niedziela, 6 kwietnia 2014

Prolog

     Moje dzieciństwo spędziłam w Rzeszowie. Mieszkaliśmy w bloku. W Żyradowie rodzicie mieli dobrych znajomych. Oni mieli syna starszego ode mnie o 3 lata. Bardzo lubiłam do nich jeździć. Piotrek był dla mnie bratem. Gdy miałam 12 lat, tato dostał awans w pracy i musieliśmy przeprowadzić się do Bełchatowa. Nie byłam z tego zadowolona. Musiałam opuścić moich znajomych.
     Pierwsze dni były ciężkie. Nowa szkoła, nowi ludzie i nowe środowisko. Ale po dwóch tygodniach było już ok. Poznałam tam moją przyjaciółkę, którą mam do teraz.
     Pewnego dnia, gdy byłam w 6 klasie tato zabrał mnie na mecz Skry. Bardzo spodobała mi się ta gra. I od tamtej pory siatkówka stała się moim życiem. Rodzicie zapisali mnie do klubu.
     Mój tato należał do OSP. Gdy miał zebrania, zabierał mnie ze sobą. Fascynowała mnie straż. Podziwiałam tych ludzi, że wystarczy jeden dźwięk syreny i rzucają wszystko aby jechać i ratować innych. Przecież oni nie wiedzą co ich czeka i mogą stracić życie za kogoś innego.
     W siatkówkę grałam coraz lepiej. Grałam na pozycji libero, bo za wysoka to ja nie byłam. Rodzicie widząc, że bardzo kocham tą grę zapisali mnie do sportowego gimnazjum. Czasami na wf-ach chodziliśmy na halę Energia i graliśmy z Zawodnikami Skry. Należałam także do MDP (Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza).
      Moje życie zmieniło się gdy miałam 15 lat. U mojej mamy zdiagnozowało raka. Był w stadium zaawansowanym i już nic nie dało się zrobić. Po miesiącu od wykrycia choroby mama zmarła. Bardzo trudno było mi się pozbierać. Byłam do niej bardzo przywiązana.
     Lata mijały, ja grałam coraz lepiej, zostałam strażakiem w OSP tam gdzie tato.
     Aktualnie mam 23 lata i gram w pierwszym składzie drużyny z Bełchatowa, która jest w drugiej lidze. Nadal jestem libero. Studiuję na kierunku Ratownika Medycznego. Bardzo podoba mi się ten zawód.
Jak się potoczy moje życie ? Tego nie wie nikt....






No prolog to taka historyjka życia :) Zapraszam na kolejny :)

3 komentarze:

  1. czytam twojego poprzedniego bloga, licze że ten będzie równie dobry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się aby był równie dobry :) dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  2. Jeśli ten blog będzie podobny do poprzedniego, to będę miała świetną lekturę na długie samotne wieczory ;) A zapowiada się niesamowicie.

    P.S Wyłącz proszę weryfikacje obrazkową. :D

    OdpowiedzUsuń